Julce się nie nudzi...dużo się u nas dzieje.
Okres przedświąteczny był dla nas bardzo gorący. Ale wcale nie ze względu na przygotowywania do świąt, ale ze względu na zamieszanie wokół Julinki.
Podczas kolejnej kontroli u okulisty okazało się, że Julka ma wadę oczu i musi nosić okulary. Więc ma i próbuje je nosić...ale niestety nie jest to łatwe. Julka najbardziej chce je ściągać, ale mamy nadzieję, że z upływem czasu przyzwyczai się.

Kolejna nowość dla naszej Córeczki to trójwymiarowa manualna terapia stóp. Terapia ta została opracowana przez niemiecką fizjoterapeutkę Barbarę Zukunft-Huber. Trójwymiarowa, manualna terapia stóp oparta jest na funkcjonalnym rozwoju stopy dziecka oraz na zasadach terapii manualnej. Zasady tej terapii tworzą podstawę do wczesnego diagnozowania i leczenia nieprawidłowego ustawienia stopy min. stóp końsko-szpotawych jakie ma Julka. W terapii wykorzystuje się specjalne manualne techniki mobilizacyjne i rozciągające wraz z funkcjonalnym bandażowaniem.
Dzięki rehabilitantom zostaliśmy przeszkoleni w technikach ćwiczeń stóp i w specjalnym bandażowaniu. Czynności te powtarzamy trzy razy dziennie. Jest to bardzo czasochłonne, ale już po pierwszym tygodniu systematycznych ćwiczeń widzimy rezultaty przejawiające się w lepszym ustawieniu stópek Julki. To zachęca do dalszej walki o prawidłowy rozwój stóp. Jest to dla nas bardzo istotne, gdyż prawidłowe ustawienie stóp porzebne jest to pionizacji, a ta jest naszym kolejnym celem.
Julinka jest wspaniała i dzielnie znosi żmudne zabiegi. Przeważnie jest spokojna i pozwala realizować założony plan.

No i jeszcze jedna nowość u nas. Jest, wreszcie przyjechał, nowy wózek dla naszej Księżniczki. Teraz tylko czekamy na ładniejszą pogodę by móc wypróbować nową "furę".
Nowy wózek to Stingray R82. Wózek posiada wiele funkcji mających zapewnić komfort Julce. W końcu Julka na spacerach będzie mogła siedzieć w wózku i poznawać świat. Wszystko to za sprawą specjalnych pelot idealnie dopasowanych do potrzeb Julinki. Pomogą one utrzymywać się Córeczce w pozycji siedzącej. To dla nas ogromny przeskok do przodu, gdyż w poprzednim wózku Julka mogła być tylko w pozycji półleżącej.
Oczywiście zakup wózka nie byłby możliwy gdyby nie środki zgromadzone na subkoncie Juleczki. I tu jeszcze raz wszystkim którzy nam pomagają bardzo gorąco dziękujemy, bo tylko dzięki Waszej pomocy możemy próbować nowoczesnych metod rehabilitacyjnych i zaopatrywać Julkę w sprzęt idealnie dopasowany do jej potrzeb.
BARDZO DZIĘKUJEMY!

I w tej atmosferze euforii spowodowanej tak dużą ilością nowych bodzców upłynęły nam Święta Wielkiej Nocy. Były wspaniałe. Cudownie, gdy wszyscy możemy być razem. Julka jest wtedy szczęśliwa i spokojna. Bo najlepiej mieć rodziców blisko siebie. Oby takich cudownych chwil mogło być jak najwięcej.
 
Komentarze (2)
:
 
Witam Waszą uśmiechniętą i kochająca się rodzinę.Będę modlić się za zdrowie Waszej córeczki i wszystkich chorych dzieci do Świętej Rity-patronki spraw trudnych i beznadziejnych.Ona pomaga mojemu choremu synkowi i wierzę bardzo,że Juleczce też da łaskę zdrowia.Pozdrawiam.
Dodane 13.09.2013 o godz. 23:58 przez Edyta
Ale super dzialacie!!!:) Julka slicznie wyglada w okularkach :D Pozdrawiamy
Dodane 03.04.2013 o godz. 08:40 przez Ciocia Natalia z Ania
Julka Stefaniak
O Julce
16 lipca 2011r. urodziła się nasza długo oczekiwana Córeczka Julka. Niestety los nie był dla niej łaskawy i Julka od urodzenia cierpi na rzadkie schorzenie jakim jest artrogrypoza (sztywność wielostawowa).
 
Created by Bentus