Pierwszy turnus w tym roku.
Tym razem Julka na pierwszy turnus wybrała się do 3Koron w Garbiczu. Byliśmy tam od 27.04-9.05. Ładna pogoda i dobre towarzystwo zapewniły udany wyjazd. W takich okolicznościach trudy ćwiczeń okazywały się nie być takie straszne.
Julka na turnusie spotkała swojego kolegę Olka (Julka mówi na niego DODO) z którym bardzo lubiła spędzać czas.
Olek woził Julkę wózkiem i rozmawiał z nią a ona wprost przepadała za jego towarzystwem.

Ćwiczenia jak zwykle trudne, wymagające, ale przynoszące wspaniałe rezultaty. Julinka znów bardzo się rozwinęła. Wiele już potrafi.
Taki turnus to jednak wspaniała sprawa.

Jedyne do czego nasza Julka nie może się cały czas przekonać to pies. Dogoterapia to nie jej bajka, ale liczymy, że to się kiedyś zmieni.

Julka odkryła w sobie nowy talent. Pięknie malowała na lustrze farbami. Nasza mała Artystka.

Wszystko było by wspaniale i wyjazd można by uznać za udany gdyby nie jeden "drobiazg" od czwartego dnia turnusu Julka co druga noc miała bardzo wysoką temperaturę. W dzień nic i normalnie ćwiczyła , bawiła się z dziećmi. Bardzo mnie to martwiło, bo gorączka to sygnał, że coś jest nie tak.Najpierw myśłam, że może gwałtowna zmiana pogody w duecie z wychodzącymi zębami ją powodują. Ale ile czasu taki stan może się utrzymywać?
Niestety po powrocie do domu stan ten nadal się utrzymywał. Po wykonaniu szczegółowych badań okazało się, że Julka ma w rurce bardzo dużo bakterii i konieczny był antybiotyk. Na szczęście gorączka ustąpiła.

Teraz Julka nabiera nowych sił bo już niedługo kolejny turnus. Tym razem jedziemy do Zabajki. Oby tylko zdrowie naszej Juleczce dopisało.
 
Dodaj pierwszy komentarz
:
 
Julka Stefaniak
O Julce
16 lipca 2011r. urodziła się nasza długo oczekiwana Córeczka Julka. Niestety los nie był dla niej łaskawy i Julka od urodzenia cierpi na rzadkie schorzenie jakim jest artrogrypoza (sztywność wielostawowa).
 
Created by Bentus