Roczek Juleczki
16.07.2012
Nasza Córcia skończyła rok. To był najtrudniejszy rok w naszym życiu. Taki prawdziwy sprawdzian Wytrwaliśmy te wszystkie trudności i wierzymy, że teraz nie ma już takiej przeszkody, której razem wspólnymi siłami nie pokonamy.
Juleczka rozwija się pięknie (jak na swoje możliwości). Daje nam wiele radości.
Święto naszej Jedyneczki upłynęło w miłej, pełnej ciepła atmosferze. Było wiele radości i śmiechu. Oby tak mogły nam upływać kolejne dni. Jak na roczek przystało Julka musiała zdmuchnąć świeczkę. Niestety nie ma jeszcze takiej siły więc chętnie jej w tym pomogliśmy. Choroba Julki pokazała nam, że nie jesteśmy sami, że na świecie którym rządzi pieniądz są jeszcze ludzie, którym nie jest obojętny los drugiej potrzebującej osoby. WSZYSTKIM, KTÓRZY WYCIĄGNĘLI DO NAS POMOCNĄ DŁOŃ I OKAZALI NAM WIELKIE SERCE - GORĄCO DZIĘKUJEMY!!!! Komentarze (2)
Wszystkiego co najlepsze dla Julinki, zawsze uśmiechniętej minki-Sto Lat, Sto Lat!!!!
Dodane 31.07.2012 o godz. 15:41 przez ciocia Agata
Wszystkiego najlepszego dla naszej Juleczki! Na zdjęciach widać, bijące od Was szczęście :)
Dodane 18.07.2012 o godz. 22:18 przez Agata, Tomek i Rysio
|
![]() O Julce
16 lipca 2011r. urodziła się nasza długo oczekiwana Córeczka Julka. Niestety los nie był dla niej łaskawy i Julka od urodzenia cierpi na rzadkie schorzenie jakim jest artrogrypoza (sztywność wielostawowa).
|
Created by Bentus